Informacje praktyczne
Zamek w Rzeszowie
Siedziba Sądu Okręgowego w Rzeszowie
pl. Śreniawitów 3, 35-959 Rzeszów
www.rzeszow.so.gov.pl
Wskazówki dotyczące dojazdu
Obiekt znajduje się w samym centrum miasta Rzeszowa. Najbliższy wygodny parking zlokalizowany jest przy hali na Podpromiu w Rzeszowie (ul. Podpromie 10).
GPS 50°01′ 58.0″N, 22°00′ 02.1″E
Dostępność obiektu
Obiekt dostępny z zewnątrz.
Opis
Założone pod koniec XVII w., dziś już nie istniejące, osiowe ogrody francuskie wokół zamku rzeszowskiego podziwiać możemy na planie Wiedemanna sporządzonym w 1762 r. Dokument ten odzwierciedla wygląd miasta Rzeszowa i zamku Lubomirskich i daje wyobrażenie o imponującej skali założenia i rozmachu z jakim Lubomirscy je zrealizowali.
Początki zamku rzeszowskiego sięgają XVI wieku. Wówczas powstało tu pierwsze, bliżej nieokreślone dzieło obronne. Pod koniec stulecia kasztelan czchowski i sandomierski Mikołaj Spytek Ligęza wybudował na jego miejscu dwukondygnacjowy dwór obronny z dwiema narożnymi basztami, otoczony z trzech stron murem z bramą w skrzydle zachodnim. Siedziba Ligęzy kilkakrotnie oblegana przez bratanka Mikołaja, Andrzeja Ligęzę oraz Stanisława Stadnickiego zwanego diabłem łańcuckim, a nawet dwukrotnie zdobyta, nie zapewniała należytego bezpieczeństwa. Już w latach 20. następnego stulecia została rozbudowana w czworoboczną warownię w typie palazzo in fortezza, otoczoną ziemnymi, częściowo obmurowanymi wałami i bastionami w typie nowowłoskim. Po śmierci Ligęzy Rzeszów z siedzibą dziedziców przypadł w spadku jednej z jego córek – Konstancji – zamężnej za właścicielem pobliskiego Łańcuta, marszałkiem wielkim koronnym i hetmanem polnym koronnym, starostą spiskim i sądeckim Jerzym Sebastianem Lubomirskim herbu Szreniawa. Nowy właściciel rezydujący w zamku łańcuckim, bardziej okazałym i reprezentacyjnym, nie przywiązywał wielkiej wagi do rzeszowskiej warowni. Lubomirski zapisał się w historii jako jeden ze zdolniejszych dowódców wojskowych i przywódca antykrólewskiej opozycji. Przeszedł też do kanonu literatury polskiej, uwieczniony w jednej z części trylogii Henryka Sienkiewicza. Właśnie w czasie potopu szwedzkiego zamek rzeszowski został zdobyty przez wojska najeźdźcy. Niedługo potem, w roku 1663, podczas rokoszu Lubomirskiego, zdobyły go wojska królewskie, które spowodowały dalsze uszkodzenia budowli, a przywódca rebeliantów zmuszony był uciekać za granicę, gdzie wkrótce zmarł. Zrujnowany i pozbawiony właściwej opieki zamek popadł w ruinę. Syn i spadkobierca, Hieronim Augustyn Lubomirski, oddając się rzemiosłu Marsa, także przez kilkanaście lat nie prowadził przy nim żadnych prac remontowych. Burzliwa druga połowa XVII w. sprawiła jednak, że znaczenie strategiczne zamku rzeszowskiego znacznie wzrosło i w efekcie około 1682 roku Lubomirski rozpoczął przebudowę warowni, powierzając dzieło nadwornemu architektowi Tylmanowi z Gameren oraz budowniczym Piotrowi i Janowi Chrzcicielowi Belottim. W tym czasie wokół zamku powstał także cały kompleks imponujących barokowych ogrodów osiowych oraz pałacyk letni Lubomirskich leżący poza obwarowaniami zamku. Prace przy warowni trwały około 10 lat. Jeszcze w końcówce wieku świeżo odnowiony zamek spłonął, a następnie był zdobywany przez walczące w wojnie północnej wojska polskie, szwedzkie, saskie i rosyjskie. Po tych zniszczeniach po raz kolejny podupadł, a dzieło odbudowy w latach 20. i 30. XVIII w. prowadził dla kolejnego przedstawiciela rodu Lubomirskich saski architekt i inżynier wojskowy Karol Henryk Wiedemann. Jego zadaniem był nie tylko remont, ale też modernizacja fortyfikacji i części reprezentacyjnej zamku. Niespokojny w tej części kraju wiek XVIII spowodował rychłe kolejne zniszczenia i odbudowę zamku, którą kontynuowano jeszcze po połowie stulecia, wzmacniając nieustannie jego funkcję obronną. Po śmierci Jerzego Ignacego Lubomirskiego dobra rzeszowskie dziedziczyli kolejno jego synowie Teodor Hieronim i Franciszek Grzegorz Lubomirski. Latyfundium Lubomirskich, pomimo zewnętrznego blichtru, kurczyło się jednak i traciło na znaczeniu, a w drugiej dekadzie XIX w. przestało istnieć. Franciszek Grzegorz przeniósł ostatecznie swoją siedzibę do Charzewic koło Rozwadowa, nadając linii rodu rzeszowsko-rozwadowskiej drugi człon w nazwie. W 1812 r. po jego śmierci zamek zmienił dotychczasową funkcję obronną i reprezentacyjno-mieszkalną na administracyjno-sądowniczą, stając się siedzibą austriackiego urzędu cyrkularnego, sądu obwodowego i kryminalnego oraz więzieniem. Od roku 1820 formalnie nowym właścicielem zamku został rząd austriacki.
Nowa funkcja, jaką nadano warowni, już w pierwszych dekadach XIX w. okazała się niezwykle stabilna i pomimo zachodzących od 200 lat przemian politycznych oraz ustrojowych, sposób użytkowania budowli utrzymał się do dnia dzisiejszego. Nie obeszło się jednak bez zmian koniecznych dla przystosowania zamku do nowej roli. Pierwsze prace adaptacyjne podjęli Austriacy tuż po jego przejęciu. Powstała wówczas m.in. grobla na osi wieży bramnej, w miejscu dawnego mostu zwodzonego. Po wielkim pożarze miasta w 1842 r., który częściowo strawił także zabudowania zamkowe, władze zaborcze przeprowadziły gruntowne prace remontowe i adaptacyjne. Przy północnym murze kurtynowym wybudowano wówczas trójkondygnacjowy budynek przeznaczony na więzienie. Prawdopodobnie nadbudowano także pozostałe skrzydła zamku. Około roku 1890 stan zamku prezentował się już nie najlepiej, a zaniepokojenie wzbudzały zwłaszcza jego mury obronne. W związku z tym w latach 1895–1897 konserwator zabytków okręgu rzeszowskiego Zygmunt Hendel przygotował wstępne plany przebudowy. Robotami budowlanymi według własnego projektu kierował budowniczy lwowski Franciszek Skowron. Prace trwały do 1906 r. Z uwagi na znaczną destrukcję konstrukcji zamku, jego mury uległy całkowitej rozbiórce, po czym odbudowano je na nowo. Czteroskrzydłowej, trzypiętrowej budowli z dziedzińcem wewnętrznym nadano kształt prostokąta o obrysie murów zbliżonym do pierwotnego i bryle nawiązującej do XVIII-wiecznej realizacji Wiedemanna. Z dawnej zabudowy pozostawiono wieżę bramną, która podwyższona do pięciu pięter zyskała dodatkowo barokowy hełm. Przebudowie uległy także wznoszące się nad suchą fosą mury obronne, które zachowały styl staroholenderski. Zachowano cztery potężne bastiony narożne oraz kamienne wieżyczki z 1746 r. wieńczące każdy z bastionów.
Zamek rzeszowski pozostał siedzibą sądu i więzieniem w okresie międzywojennym, zaś w okresie okupacji hitlerowskiej stał się miejscem kaźni dla tysięcy Polaków. W okresie powojennym, a zwłaszcza w czasach terroru stalinowskiego, zamek rzeszowski stał się symbolem walki z działaczami ruchu oporu i antykomunistycznego podziemia. Wobec więźniów politycznych stosowano tortury i wykonywano egzekucje. Już w 1944 r., w nocy z 7 na 8 października, Armia Krajowa zorganizowała akcję rozbicia więzienia na zamku, którą dowodził ppłk Łukasz Ciepliński ps. „Pług”, od 1941 r. komendant Inspektoratu Rejonowego AK Rzeszów. Po schwytaniu, został skazany na pięciokrotną karę śmierci przez rozstrzelanie.
Zamek pełnił funkcję więzienia do roku 1981, a dziś pozostaje siedzibą sądu okręgowego. Od początku lat 80. XX w. we wnętrzach budowli i przy jego bryle przeprowadzono szereg prac konserwatorskich, dzięki którym prezentuje się niezwykle majestatycznie.