Informacje praktyczne
Zespół Pałacowo-Parkowy Uniwersytetu Rzeszowskiego w Iwoniczu
Międzynarodowe Centrum Edukacji Ekologicznej
Zespół Pałacowo-Parkowy Uniwersytetu Rzeszowskiego
ul. Zadwór 1
38-440 Iwonicz
mjucha@ur.edu.pl
kuligatadeusz@gmail.com
+48 660 458 503
+48 17 861 20 02
Wskazówki dotyczące dojazdu
Z Rzeszowa jedziemy do Miejsca Piastowego (droga krajowa nr 19), w którym skręcamy w lewo na Rymanów (droga krajowa nr 28), następnie w prawo i dojeżdżamy do Iwonicza. Dalej skręcamy w lewo, do pałacu dojeżdżamy drogą przez historyczny most. Obiekt po lewej stronie. GPS 49°36’04.8″N 21°47’51.7″E
Dostępność obiektu
Park dostępny bez ograniczeń. We wnętrzach obiekt noclegowy.
Opis
O urodzie oraz walorach przyrodniczych i krajobrazowych iwonickiego ogrodu dworskiego decyduje znaczna liczba drzew pomnikowych krajowego pochodzenia rosnących pojedynczo w niewielkich skupiskach i w nasadzeniach rzędowych pośród stawów, grobli i brzegów strumienia. Liczne akcenty wodne dodają mu aury romantyzmu i melancholii.
Historia rezydencji Załuskich w Iwoniczu związana jest nierozerwalnie z historią jednego z najstarszych i najpiękniejszych uzdrowisk na ziemiach polskich. Lecznicze właściwości tutejszych źródeł jodowych znane były od XV wieku. W drugiej połowie wieku XVI zwrócił na nie uwagę lekarz nadworny króla Stefana Batorego, jednak przez kilka stuleci nie udało się zbudować uzdrowiska rywalizującego z modnymi kurortami europejskimi. Właściciele dóbr, których nazwiska znane są od 1520 roku, zmieniali się stosunkowo często. Dopiero w ostatniej dekadzie XVIII wieku jeden z nich, strażnik owrucki Michał Ostaszewski, zbudował łazienki dla kuracjuszy. Jednak i jego inicjatywa nie odniosła sukcesu, toteż wkrótce sprzedał Iwonicz Teofilowi Załuskiemu herbu Junosza, podskarbiemu nadwornemu koronnemu. Załuski, wywodzący się ze szlachty mazowieckiej, był właścicielem rozległych dóbr rodowych na Litwie oraz Jasienicy pod Krosnem, która w rękach rodziny pozostawała od połowy XVII wieku. To skłoniło go do kupna sąsiedniej posiadłości. Przez ćwierć wieku majątek pozostawał zaniedbany. Uroki Iwonicza docenił w pełni młodszy syn Teofila, Karol. Wykupił go w 1825 r., kiedy po śmierci matki odziedziczył dosyć znaczny spadek. Nie zamierzał osiąść w nim na stałe, jednak historia zadecydowała inaczej. Po klęsce powstania listopadowego, Karol Załuski wraz ze starszym bratem Józefem, generałem wojsk napoleońskich, musieli uchodzić z Litwy. Za udział w powstaniu na obydwóch ciążyły wyroki śmierci, a ich majątki zostały skonfiskowane. Józef zamieszkał w odziedziczonej po ojcu Jasienicy. Karol z rodziną przeniósł się do Kłajpedy będącej pod panowaniem pruskim, a następnie wyjechał na emigrację. Dzięki staraniom brata, w 1837 r. Karol Załuski otrzymał obywatelstwo austriackie i wraz z rodziną zamieszkał w Iwoniczu, jedynym majątku, który im pozostał.
Najstarsza wzmianka o dworze w Iwoniczu pochodzi z połowy XV stulecia. Z czasem powstała tam budowla obronna, o czym świadczą zachowane wały ziemne dawnego fortalicium, wykorzystane wtórnie jako groble oddzielające stawy. Na terenie dworskim zachował się też dawny zbór ariański z XVII wieku, w następnym stuleciu przebudowany na spichlerz. Zapewne w XVIII wieku wybudowano skromny drewniany dwór, w którym zamieszkała rodzina Załuskich. Budynek był wiekowy i zaniedbany. Jeszcze w 1837 r. został wyremontowany, a w następnych latach rozbudowany o poddasze i pięterko nad częścią środkową. Po wybudowaniu nowego pałacu ponownie remontowany i zachowany dla gości. Otaczał go ogród kwaterowy założony w drugiej połowie XVIII wieku, ze wspomnianymi już czterema stawami i fosami, przekomponowany w XIX wieku w modny park krajobrazowy. Projektowaniem ogrodu reprezentacyjnego i warzywnego oraz zakładaniem sadu zajmowała się Amelia Załuska. Drzewka owocowe za pośrednictwem swojej matki sprowadzała z Włoch. Pielęgnowany i pieczołowicie chroniony sad iwonicki dostarczał owoców nie tylko rodzinie, ale i kuracjuszom, stał się też znany w całej okolicy. Ogród na trzech tarasach o niewielkiej różnicy poziomów ma plan zbliżony do wydłużonego prostokąta. Dłuższym bokiem, od wschodu, przylega do strumienia Iwonka. Część reprezentacyjna założona na środkowym tarasie leży pomiędzy Starym Dworem a nowym murowanym pałacem wybudowanym w 1883 r., po bokach zaś pomiędzy dużym stawem z wyspą a fosami. Na wyspie wystawiono domek dla łabędzi, który istniał do połowy XX wieku. Na dolnym tarasie, od strony elewacji ogrodowej pałacu, zachowano częściowo dawny układ ogrodu geometrycznego o trzech osiach. Na górnym tarasie za dworem znajdowały się kwatery warzywnika oraz zachowana do dziś oranżeria w kształcie rotundy. W drzewostanie przeważały gatunki krajowe rosnące luźno i w niewielkich skupiskach oraz w nasadzeniach rzędowych rozmieszczonych wzdłuż głównej drogi dojazdowej do pałacu, koryta strumienia, brzegów stawu i na groblach, gdzie utworzyły aleje spacerowe lipowe i grabowe. Do dziś na terenie ogrodu znajduje się wiele drzew pomnikowych, takich jak dęby szypułkowe, buki zwyczajne, graby pospolite, jesiony wyniosłe, kasztanowce zwyczajne, klony jawory, klony polne i pospolite, lipy drobno- i szerokolistne, robinie akacjowe, topole czarne, derenie jadalne. Z gatunków obcych zaś topola chińska i żywotniki zachodnie. Ogród w znakomitej większości był dziełem Amelii Załuskiej, która ozdobiła go nie tylko drzewami i krzewami, ale też kwiatami na klombach i rabatach wokół dworu. Kolejne pokolenia Załuskich wzbogacały ogród nowymi nasadzeniami, innych zmian wprowadzono niewiele. Jedną z nich było założenie kortu tenisowego przed frontem pałacu, który istniał do wybuchu II wojny światowej.
W latach 1875–1883 syn Karola i Amalii, Michał Załuski, wybudował w pewnej odległości od starego dworu nowoczesną i komfortową rezydencję, tzw. nowy dwór, zwany też pałacem zimowym. Autorem projektu był prawdopodobnie Filip Roman Pokutyński, architekt działający w Krakowie i Lwowie. Murowany gmach ma zwartą bryłę na planie prostokąta i dwie kondygnacje. W elewacji frontowej na osi znajduje się imponujący czterokolumnowy portyk z podjazdem na parterze i dużym tarasem na piętrze. Wieńczy go trójkątny tympanon, na którym umieszczono herb Junosza Załuskich i Strzemię Brzostowskich, z których pochodziła żona Michała Załuskiego, Helena. Na wysokości pierwszego piętra elewację frontową zdobią charakterystyczne wykusze z hełmami. W elewacji ogrodowej pomiędzy skrajnymi ryzalitami znajduje się galeria nakryta daszkiem wspartym na żeliwnych kolumienkach z bezpośrednim wyjściem do ogrodu. Boczne elewacje także są skomunikowane z ogrodem przez małe portyki czterokolumnowe z balkonami na piętrze. Eklektyczne elewacje pałacu bogate są w detale architektoniczne o cechach neorenesansowych.
W czasie obydwu wojen światowych pałac był dewastowany przez stacjonujące w nim wojska rosyjskie i niemieckie. Po 1944 r. znacjonalizowany, wielokrotnie zmieniał użytkowników. Remontowany pod koniec lat 70. XX wieku i w pierwszej dekadzie obecnego stulecia.
CIEKAWOSTKI
- Iwonicz – Załuscy. Tradycje muzyczne Iwonicza zapoczątkowała wszechstronnie utalentowana Amelia Załuska (1805–1858), córka kompozytora Michała Kleofasa Ogińskiego i włoskiej śpiewaczki Marii Neri, pianistka i kompozytorka utworów na fortepian, których zbiór zatytułowany Echa Iwonicza opublikowała anonimowo w Wiedniu. Zainteresowania muzyczne i talent odziedziczyły niemal wszystkie z jej dziewięciorga dzieci. Zaszczepiony młodym Załuskim zwyczaj wspólnego rodzinnego muzykowania i wieczorów muzycznych organizowanych dla kuracjuszy zaowocował dużą wrażliwością artystyczną, którą przekazali swoim potomkom. Wśród późniejszych pokoleń Załuskich i Ostaszewskich nigdy nie brakło wyjątkowych talentów muzycznych. Prawnuk Amelii Załuskiej, Ireneusz Dominik, w okresie międzywojennym ożenił się ze śpiewaczką Marią Ludwiką Didur, córką światowej sławy śpiewaka, solisty nowojorskiej Metropolitan Opera, Adama Didura, urodzonego w Woli Sękowej koło Sanoka. Obecnie o tradycji muzycznej rodziny Załuskich przypomina inny potomek Amelii Załuskiej, Iwo Załuski – brytyjski muzyk i kompozytor, badacz twórczości muzycznej Chopina, Liszta i Mozarta oraz swojego sławnego praprzodka. Od 2007 r. w Iwoniczu-Zdroju odbywają się kolejne edycje festiwalu muzycznego im. Michała Kleofasa Ogińskiego.
- W sąsiedztwie pałacowego parku znajdowały się dwa szyby naftowe o imionach „Wanda” i „Bunia”, którymi wydobywano ropę naftową. Pozostałość pierwszego zachowała się do dzisiaj. Za szybem „Wanda” i budynkami mieszkalnymi zachował się szpaler z dziewięciu sztuk dorodnych dębów szypułkowych o obwodach mierzących nawet ponad 4 m, a za nimi znajduje się pięć zaślepionych otworów po byłych szybach naftowych. Według niektórych źródeł takich odwiertów było dziewięć. Naprzeciw starego dworu znajduje się okazały dąb szypułkowy o obwodzie 508 cm ze śladami po uderzeniu pioruna.
Wiosną w runie na terenie przypałacowym kwitną m.in.: zawilce, kokorycz, kokoryczka, miodunka, kaczeńce, fiołki, cebulica, ziarnopłon, których piękno jest szczególnie uderzające przed rozwinięciem liści drzew oraz krzewów. Występuje tu też dość pospolicie ślimak winniczek.
Na terenie parku znajduje się pozostałość dawnej piwnicy, która służy jako miejsce hibernacji nietoperzy.
W górze potoku Iwonka, nieopodal pałacu, rośnie niezwykle dorodny, unikatowy okaz trzypniowego derenia jadalnego (prawdopodobnie najgrubszy w Europie), którego pień u podstawy ma obwód 260 cm. Idąc dalej, po lewej stronie alei na wprost wyspy rośnie ewenement przyrodniczy – robinia akacjowa, czyli akacja zrośnięta z grabem. Budzi ona skojarzenia z parą kochanków. To unikatowy okaz zrośnięcia się dwóch drzew, których wspólny obwód wynosi 154 cm. - W sąsiedztwie parku znajduje się dziewięć zaczopowanych otworów, którymi eksploatowano tzw. olej skalny.
- Zarządca majątku, stojąc nad potokiem Iwonka, wołał „przychodź na pańskie”, a z ludzi, którzy się zgłosili, wybierał chętnych do pracy u Załuskich.
Galeria zdjęć
Audiobooki