Dubiecko

 

Informacje praktyczne

Zamek Dubiecko
Zamkowa 1
37-750 Dubiecko
zamek@dubiecko.com
+48 16 651 10 58
www.zamek.dubiecko.com

Wskazówki dotyczące dojazdu

Zamek Dubiecko znajduje się w Dubiecku, przy drodze wojewódzkiej Przemyśl–Domaradz nr 884 łączącej przejścia graniczne pomiędzy Ukrainą a Słowacją. GPS 49°49’19.2″N 22°23’37.9″E

Dostępność obiektu

Zamek jest otwarty dla zwiedzających, chociaż we wnętrzu nie ma typowej ekspozycji muzealnej. Obecnie funkcjonuje tutaj restauracja i hotel. Park jest dostępny w ciągu dnia, wstęp wolny.

Godziny otwarcia

Całą dobę

Cena zwiedzania

Bezpłatnie

Opis

Ogród dubiecki szczególną sławę zyskał dzięki utrwalonym w literaturze i tradycji ustnej lipom Krasickiego. O jego niezwykłych walorach krajobrazowych decyduje jednak rozplanowanie na wysokim tarasie nad doliną Sanu, umiejętnie wykorzystane w kompozycji naturalne ukształtowanie terenu, stary drzewostan dębowy i lipowy oraz pozostałości fortyfikacji zamkowych.

Mury urokliwej rezydencji w Dubiecku kryją w sobie bogatą historię, która przetoczyła się przez ten ważny w dziejach ziemi sanockiej ośrodek władzy. Największą sławę siedziba panów na Dubiecku zyskała jako miejsce narodzin dwóch sławnych postaci, które – każda na swój sposób – zapisały się w pamięci potomnych. Około 1551 r. w komnatach zamku na świat przyszedł Stanisław Stadnicki, jeden z ośmiu synów Stanisława Mateusza Stadnickiego. Późniejszy dziedzic Nienadowej i Łańcuta zasłynął jako jeden z największych awanturników w czasach I Rzeczypospolitej i zyskał przydomek diabła łańcuckiego. W wieku XVIII, zwanym wiekiem filozofów, w zamku urodził się Ignacy Krasicki, późniejszy biskup warmiński i arcybiskup gnieźnieński, poeta i publicysta, jeden z głównych przedstawicieli oświecenia w Polsce, uczestnik słynnych obiadów czwartkowych króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W odróżnieniu od niechlubnej sławy poprzednika, Ignacy Krasicki dzięki przymiotom umysłu nazywany był księciem poetów i z tym mianem przeszedł do historii.

Od XIV w. Dubiecko wraz z całym kluczem dóbr należało do znakomitych rodów: Kmitów, Stadnickich, Krasickich i Konarskich. Kmitowie, czyniąc zeń centrum swoich posiadłości, wznieśli tu drewniany dwór obronny usytuowany na Grodzisku. Po pożarze, który strawił tę siedzibę, kolejne drewniane fortalicium wybudował w pierwszej ćwierci XVI w. Piotr Kmita, marszałek wielki koronny. Na jego lokalizację wybrał nowe miejsce położone w pobliżu zakola Sanu, dając początek dzisiejszemu założeniu pałacowo-ogrodowemu. W drugiej ćwierci XVI wieku, kiedy klucz dubiecki wraz z ręką Nawojki Kmitówny przeszedł w posiadanie Stadnickich, kolejny właściciel Stanisław Mateusz Stadnicki wybudował murowany zamek składający się z dwóch skrzydeł mieszkalnych – północnego i południowego – zamkniętych w czworobok murami kurtynowymi, z dziedzińcem pośrodku. Reliktami tej budowli są zachowane w murach dzisiejszego pałacu piwnice z gotyckim portalem pod południowo-zachodnią częścią gazonu i fragmenty ścian w zachowanym skrzydle północnym. Obronność zamku wzmacniały fortyfikacje ziemne i pełnowodna fosa. Niespełna pół wieku później, w roku 1588, syn Stanisława Mateusza, Andrzej Stadnicki sprzedał Dubiecko wraz z zamkiem Stanisławowi Krasickiemu, kasztelanowi przemyskiemu i oboźnemu koronnemu, właścicielowi dóbr pod Przemyślem. Krasicki, wybitny przedstawiciel rodu i twórca jego świetności, rozpoczął w tym czasie budowę zamku w Krasiczynie. Wraz z nią prowadził też przebudowę zamku dubieckiego, którą kontynuował i ukończył około 1611 r. jego młodszy syn Jerzy. Nowa siedziba w Dubiecku nie dorównywała wielkością i rozmachem architektonicznym perle polskiego renesansu – krasiczyńskiemu zamkowi, zyskała jednak charakter nowożytnej renesansowej rezydencji. Ozdobiły ją m.in. elementy rzeźbiarskie pieców i portali wykonane w lwowskim warsztacie kamieniarskim Sebastiana Czeszki. Funkcje obronne zamku podtrzymano, ponieważ w tej części kraju wciąż było niespokojnie. Pozostałością tej fazy rozbudowy jest alkierz, tzw. skarbczyk, i położone pod nim piwnice.

W czasach kolejnych dziedziców Dubiecko często było przedmiotem rodzinnych waśni, procesów i zajazdów, toteż zaniedbana rodowa siedziba straciła wiele ze swojej świetności. W podupadającym zamku w roku 1735 urodził się Ignacy Krasicki i tu spędził dzieciństwo. Dzieła zniszczenia dopełnił wielki pożar w 1750 r., który strawił znaczną część budowli. Owdowiała rok później Anna Krasicka nie podjęła trudu odbudowy. W roku 1862 dokonała podziału majątku, przekazując rodzinne dobra młodszemu bratu Ignacego, Antoniemu. Za sprawą Antoniego Krasickiego i jego żony Róży z Charczewskich w latach 1771–1780 zamek dubiecki uległ gruntownym przeobrażeniom. W wyniku tej przebudowy powstała pozbawiona obronnego charakteru klasycystyczna rezydencja pałacowa otoczona rozległym założeniem ogrodowym rozplanowanym na wysokim tarasie nad doliną Sanu. Osobiście zajmowała się tym Róża Krasicka. W dziele tworzenia ogrodu wspierał bratową Ignacy Krasicki, autor dzieła Listy o ogrodach zachęcającego do ich zakładania i zachwalającego zalety ogrodów angielskich.

Róży Krasickiej udało się umiejętnie wykorzystać w kompozycji ogrodu krajobrazowego naturalne ukształtowanie terenu, stary drzewostan dębowy i lipowy oraz pozostałości fortyfikacji zamkowych. Na terenie parku wybudowano znaną z XIX-wiecznej litografii oranżerię oraz budowle typowe i nieodzowne w ogrodzie sentymentalnym: chałupkę w ogrodzie i chatkę na promenadzie. Wijące się malowniczo drogi i promenady prowadziły do punktów widokowych z szeroką perspektywą doliny Sanu oraz południową ekspozycją pałacu. Założono istniejący do dziś staw. Krasicka sprowadziła do ogrodu liczne drzewa i krzewy obcego pochodzenia, spośród których możemy wyliczyć: miłorzęby japońskie, sosny amerykańskie, platany klonolistne i tulipanowce. Z dużej różnorodności drzew krajowych w ogrodzie dubieckim szczególną sławę zyskały lipy Krasickiego, w których cieniu zgodnie z rodzinną tradycją miał odpoczywać książę poetów. Najstarsza, zwana Ksienią, rosnąca na dziedzińcu zamkowym, weszła do literatury w utworach Wincentego Pola i Aleksandra Krasickiego. Żadna z nich nie przetrwała do naszych czasów. Główny wjazd do rezydencji prowadził pierwotnie starą aleją obsadzoną dębami szypułkowymi, stanowiącą wschodnią granicę ogrodu. Pod koniec XIX w. nowi właściciele wykonali od południa pałacu podjazd z gazonem. Zmieniono wówczas reprezentacyjny wjazd, który biegnie teraz drogą od zachodu.

Ostatnimi właścicielami Dubiecka, od 1883 r. do 1958 r., była rodzina Konarskich. Na przełomie wieków Konarscy wybudowali parterową oficynę stojącą prostopadle do pałacu. Jej neogotyckie elewacje z charakterystycznym krenelażem i niewielką basztą narożną otoczoną pseudoprzyporami na powrót nadały rezydencji wygląd budowli obronnej i przypomniały średniowieczną metrykę zamku. W roku 1935, w 200. rocznicę urodzin Ignacego Krasickiego, na gazonie przed pałacem ustawiono popiersie poety, dzieło Stefana Zbigniewicza, rzeźbiarza ze szkoły Xawerego Dunikowskiego. Pomnik ufundowany przez rodzinę Krasickich został zniszczony w czasie II wojny światowej. W okresie powojennym w pałacu przez pewien czas funkcjonowało muzeum biograficzne Ignacego Krasickiego.

Ciekawostki

  • Na obszarze parkowym zinwentaryzowano ponad 700 drzew (32 gatunki). Największy udział w składzie gatunkowym stanowi lipa, klony, jesiony i dęby szypułkowe. Na wyróżnienie zasługują także gatunki obcego pochodzenia. Wyliczyć tu możemy dostojne platany klonolistne, miłorzęby dwuklapowe oraz tulipanowce amerykańskie. Platan rosnący we wschodniej części parku osiągnął ponad 6 m obwodu w pierśnicy, co czyni go jednym z największych drzew w Polsce. Stare drzewa stanowią znaczny udział w drzewostanie i dlatego znajduje się tutaj ponad 70 pomników przyrody. Najbardziej zwraca jednak na siebie uwagę dostojny dąb rosnący na dziedzińcu – 300-letni Dewajtis.
  • We wschodniej części parku nad okrągłym stawem na tzw. Krasiczynku znajduje się kamienny krzyż. Upamiętnia on miejsce po pierwszym kościele z 1407 r.
    Przy jednej z głównych alei stoi kapliczka z drewnianą figurą Maryi. Jak mawiają starsi mieszkańcy, figurkę ufundowała hrabina na pamiątkę uratowania tonącego dziecka.
    Na uwagę zwraca również zespół wolier, w których hodowane są ozdobne ptaki – różne gatunki azjatyckich bażantów, pawie indyjskie i afrykańskie żurawie koroniaste. Po parku zaś spacerują różne gatunki łabędzi: trąbiące, nieme, czarne, czarnoszyje i krzykliwe – reprezentanci z całego świata.
  • „O miejsce słodkie gdzie się urodziłem
    W tobie los zrządził pierwszy wątek życia.
    Wyszedłem na świat, co zdarza użyłem,
    A czas długiego wśród ludzi przebycia
    To zdziałał: gdyby można było się odrodzić,
    Lepiej by było z ciebie nie wychodzić”.Tak o swym rodzinnym Dubiecku pisał książę poetów, biskup Ignacy Krasicki.
    Zamek Dubiecko był często odwiedzany przez osoby związane ze światem literatury. Tutaj właśnie za sprawą Franciszka Karpińskiego powstała królowa kolęd polskich  Bóg się rodzi, moc truchleje oraz pieśni poranne Kiedy ranne wstają zorze.
  • Karzeł z Dubiecka. Było to zimą. Zapadał wczesny zmierzch. Nasz rozmówca […] ujrzał, iż przez poryty cienką warstwą lodu staw przesuwa się jakaś niewyraźna, pochylona postać. Chcieli krzyknąć, ostrzec tego człowieka, […] że lód jest cienki, ale nim zdołali to uczynić, dziwna postać znikła. Zaintrygowani podeszli nad brzeg stawu. Lód załamał się przy pierwszej próbie postawienia na nim nogi. Ani na powierzchni stawu, ani też na brzegu nie widać było żadnych śladów… Opowieść młodego naukowca, […] uzupełniła pani K. – pracująca tu jako ogrodniczka w czasach, gdy zamek był jeszcze własnością prywatną. Wedle jej relacji nieraz w zamku słychać było tajemnicze kroki, a spłoszone konie rżały, choć w pobliżu nie było nikogo. Starzy służący mawiali wówczas, iż to znów ów złośliwy karzeł, którego nikt wprawdzie wyraźnie nie widział, ale o którym wiadomo było, że pojawia się w Dubiecku.
    Inną zjawą Dubiecka jest Stadnicki – diabeł łańcucki, który także i tutaj pokazuje się od czasu do czasu, a ostatnio ponoć w 1954 roku, w biały dzień. (opis pochodzi z książki Duchy polskie)
  • W zamku Dubiecko urodził się w 1551 roku znany później z przezwiska diabeł łańcucki Stanisław Stadnicki, a w roku 1735 książę poetów polskich – Ignacy Krasicki, poeta i biskup.
  • „Dewajtis” to wspaniały dąb rosnący na dziedzińcu zamkowym. Za życia hrabiny Konarskiej często można było ją spotkać czytającą ulubione powieści w cieniu jego korony. Jedną z nich była powieść Rodziewiczówny pt. Dewajtis. Tak też nazwała swojego nieodłącznego towarzysza, który od ponad 300 lat rośnie na dziedzińcu zamkowym tj. od czasu narodzin w tym miejscu księcia poetów polskich Ignacego Krasickiego.
  • Nazwa miejscowości – Dubiecko, pochodzi od ruskiego słowa „dub”, czyli dąb, ponieważ w tej okolicy rosło dużo dębów.
  • Ignacy Krasicki bardzo dbał o swój rodzinny park. Często z podróży zagranicznych podsyłał swojej bratowej Róży z Charczewskich nowe sadzonki drzew, które ze stosowną instrukcją nakazywał zasadzać w dubieckim parku. Pisał wtedy do swojego brata Antoniego: „Zawczasu się cieszę widokiem pięknych zasadzeń Jejmościnych […] Do kolekcji kwiatów kupiłem czterdzieści rodzajów samych goździków żółtych, niechże się Jejmość stąd domyśla, wiele to tego w inszych  jeszcze gatunkach być musi”. Ignacy Krasicki interesował się parkiem dubieckim choćby pisząc: „Jejmości za pamięć dziękuję, ogrodniczek wydoskonalony zawita już do Dubiecka”.

Galeria zdjęć

Audiobook