Julin

Zespół pałacowy Julinie, Muzeum-Zamek w Łańcucie

Informacje praktyczne

Zespół pałacowy Julinie
Muzeum-Zamek w Łańcucie
37-110 Wydrze
muzeum@zamek-lancut.pl
+48 17 255 20 08
+48 17 255 20 09
www.zamek-lancut.pl

Wskazówki dotyczące dojazdu

Łańcut leży w odległości 17 km na wschód od Rzeszowa; dojazd drogą krajową nr 94.
50°13’25.8″N 22°15’45.4″E

Dostępność obiektu

Wstęp na teren parku nieograniczony i wolny. Pałac niedostępny dla zwiedzających.

Opis

Pałac myśliwski w Julinie wraz z otaczającym go parkiem leśnym jest jedynym na Podkarpaciu, a nawet unikatowym w skali kraju założeniem tego typu. Utworzono je pośród lasów sosnowych z domieszką dębu szypułkowego i czerwonego, modrzewia polskiego i europejskiego oraz naturalnych ostoi buka pospolitego, wzbogacając w najbliższym otoczeniu letniej rezydencji o drzewostan komponowany z gatunków obcego pochodzenia.

Położony na skraju Puszczy Sandomierskiej, na uroczysku wsi Wydrze, pośród piaszczystej, sosnowymi borami pokrytej równiny, pałac myśliwski w Julinie jest jedynym tego typu zespołem zachowanym dziś na terenie Podkarpacia. Powstanie zespołu pałacowego w obecnym kształcie poprzedził folwark leśny założony w latach 40. XIX wieku przez Alfreda Potockiego, I ordynata łańcuckiego. Jego syn i następca, Alfred II, marszałek krajowy i namiestnik Galicji, założył na miejscu folwarku kompleks pałacowy otoczony parkiem leśnym. Przeznaczeniem budowli było zapewnienie właścicielowi i jego znakomitym gościom, wśród których nie brakowało członków austriackiej rodziny cesarskiej, odpowiedniego komfortu podczas pobytu na organizowanych tu, słynnych w całej Galicji polowaniach. Zespół pałacowy wybudowano około roku 1872. W jego skład wchodziły: pałacyk letni, pawilon dla gości i budynek przy bramie, wzniesione na wzór szwajcarskiej architektury uzdrowiskowej, modnej i podziwianej wówczas w alpejskich kurortach, określanej mianem stylu tyrolsko-szwajcarskiego. Pracami budowlanymi kierował Zygmunt Szeliga, koncesjonowany majster ciesielski z Leżajska. Pałacyk o dwóch kondygnacjach i urozmaiconej, rozczłonkowanej bryle, wzniesiono z nieszalowanych, modrzewiowych płazów. W elewacjach zewnętrznych charakterystycznymi elementami są liczne balkony i ganki stworzone do kontemplowania otaczającej przyrody oraz niewielka przeszklona wieżyczka widokowa wieńcząca bryłę budynku, którą obiega drewniana galeryjka. W pałacyku zachowała się bogata stolarka wewnętrzna: boazerie, schody, sufity kasetonowe i parkiety taflowe. Rozbudowę kompleksu kontynuował po 1890 r. kolejny ordynat łańcucki, hrabia Roman Potocki. Wybudowano wówczas przy bramie tzw. dyrektorówkę i lodownię, zaś po przeciwnej stronie wzniesiono kuchnię z pomieszczeniami gospodarczymi przeniesionymi z pałacu. Nieco później wybudowano stodołę i stajnię przeznaczoną dla koni gości odwiedzających Julin oraz murowaną stróżówkę mieszczącą mieszkanie dozorcy pałacu i sezonowe lokum ogrodnika zajmującego się parkiem. Tak ukształtowany kompleks wypoczynkowy służył nie tylko komfortowemu wypoczynkowi rodziny Potockich i ich przyjaciół. W czasach Romana Potockiego kontynuowano światowy styl życia. Podczas corocznych dwutygodniowych sierpniowych pobytów w Julinie urządzane były słynne polowania par force z udziałem licznie zjeżdżających gości. Potoccy, którzy w wielu dziedzinach życia wzorowali się na arystokracji angielskiej, jako pierwsi w kraju zaczęli urządzać polowania w czerwonych frakach, z angielskimi psami myśliwskimi. Słynne łowy u Potockich uwiecznił w malarstwie Juliusz Kossak. W okresie I wojny światowej budynki zostały zdewastowane przez mieszczący się tu austriacki szpital polowy. W latach 20. XX wieku odrestaurował je, zmodernizował i rozbudował ostatni właściciel Łańcuta, Alfred III Potocki. Założono wówczas wodociąg i wzniesiono budynek elektrowni, rozbudowano pałacyk i kuchnię. Po wojnie znacjonalizowane, ponownie uległy powolnej dewastacji, służąc jako obiekty wypoczynkowe klasy robotniczej. Od 1996 r. zespół pałacowo-parkowy w Julinie administrowany jest przez Muzeum-Zamek w Łańcucie, które systematycznie przywraca mu dawne walory i ponownie są podejmowani w nim znakomici gości.

Park leśny w Julinie założono pośród lasów sosnowych z domieszką dębu szypułkowego i czerwonego, modrzewia polskiego i europejskiego oraz naturalnych ostoi buka pospolitego. Na terenie parku, w najbliższym otoczeniu pałacyku letniego Potockich, drzewostan komponowany jest z gatunków obcego pochodzenia: dominującego tu dębu czerwonego charakterystycznego dla ogrodów łańcuckich, daglezji zielonych, sosny wejmutki, świerka białego, orzecha czarnego i kasztanowca gładkiego. Osobliwością parku jest dąb bezszypułkowy odmiana nieszypułkolistna, który na terenie Podkarpacia występuje tylko w ogrodzie dworskim w Komborni. Ozdobą pałacyku jest pnący się po jego ścianach kornak wielkolistny. W odleglejszych peryferiach parku rozciągają się na dużych przestrzeniach partie leśne z dębem, sosną i bukiem. Od puszczy oddzielają je rzędowe nasadzenia drzew tworzące aleje przy głównych drogach dojazdowych i duktach leśnych. Jedną z nich jest słynna aleja dojazdowa z modrzewia polskiego, prowadząca od leśniczówki przy drodze z Brzózy Stadnickiej. W alei tej ponad pięćdziesiąt drzew uznanych jest za pomniki przyrody. Wartość przyrodniczą założenia wzmacnia ponad trzydzieści pomnikowych dębów szypułkowych i czerwonych oraz w mniejszej liczbie lipy drobno- i szerokolistne. W czasach ostatniego ordynata łańcuckiego Alfreda III Potockiego na terenie parku założono ogród kwiatowy oraz kort tenisowy i pole golfowe.

Galeria zdjęć